Forum PSKO - Forum dyskusyjne Strona Główna PSKO - Forum dyskusyjne
Forum Polonii Bułgarskiej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

YES YES YES
Idź do strony 1, 2, 3 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PSKO - Forum dyskusyjne Strona Główna -> Polonia Bułgarska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gosc_m
Gość






PostWysłany: Pon 0:05, 22 Paź 2007    Temat postu: YES YES YES

nareszcie:)))
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 8:23, 22 Paź 2007    Temat postu:

Laughing Razz Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
polonus
Gość






PostWysłany: Pon 8:30, 22 Paź 2007    Temat postu:

Pożegnanie z rządem

Ministrowie zapewniają, że nie będą tęsknić za stanowiskami. Anna Fotyga zapewniła, że "broń Boże" nie będzie jej brak ministerialnego fotela. Również Ziobro zapewniał, że "nigdy mu stanowisk nie brakuje", bo "do głosu społeczeństwa podchodzi z pokorą".

Szefowa MSZ, o której mówi się, że przejdzie teraz do Kancelarii Prezydenta, zapowiedziała też, że rząd podaje się do dymisji 5 listopada, czyli w dniu pierwszego posiedzenia nowego Sejmu.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 8:42, 22 Paź 2007    Temat postu:

"Polska wybiera normalność", "W Polsce wygrywają liberałowie", "Polski premier uznaje porażkę" - brzmią nagłówki największych światowych mediów
Powrót do góry
Gosc_7
Gość






PostWysłany: Pon 9:18, 22 Paź 2007    Temat postu:

Komentując wyniki wyborów, metropolita warszawski arcybiskup Kazimierz Nycz powiedział, że świadczą one o zwycięstwie troski o Polskę. Za wielki sukces uznał wysoką frekwencję, szczególnie wśród młodych ludzi.
Zdaniem abp Nycza skutkiem wyborów będzie "kreatywna kontynuacja tej Polski, która powstała w 1989 roku i której sprawcą był w znacznej mierze Jan Paweł II". Podkreślił, że trzeba uszanować wolę wyborców, którzy postanowili zaufać Platformie Obywatelskiej. - Jeśli ludzie głosują zgodnie ze swoim przekonaniem, to trzeba ten werdykt przyjąć. Uważam, że zwyciężyła troska o Polskę - powiedział arcybiskup Nycz.
Powrót do góry
gosc_m
Gość






PostWysłany: Wto 21:00, 23 Paź 2007    Temat postu:

co by nie bylo,
gratuluje Polsce i Polakom wybrania normalnosci
Cool Cool Cool Cool Cool
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 12:03, 24 Paź 2007    Temat postu:

Bartoszewski: klękałem tylko przed papieżami
Jacek Zawadzki2007-10-02, ostatnia aktualizacja 2007-10-03 08:24

- Więcej samokrytyki, pokory podczas patrzenia w lustro. Nie wszyscy przed nami byli łobuzami, kryminalistami i agentami - apelował wczoraj do polityków prof. Władysław Bartoszewski podczas inauguracji roku akademickiego na SGGW.

Prof. Bartoszewski wygłosił wykład inauguracyjny dla studentów. Temat: miejsce Polski w Europie i świecie. W auli oczekiwały na niego tłumy, oblegany był też telewizor w holu. - Niech się nożyce nie odzywają, bo ja mówiłem o winnych złej sytuacji w Polsce, a nie o konkretnych osobach czy partiach - zaczął Bartoszewski.

W ten sposób nawiązał do swojego sobotniego wystąpienia na konwencji PO w Krakowie. Powiedział wtedy, że wyprasza sobie lżenie Polski przez niekompetentnych członków rządu i niekompetentnych dyplomatołków. Premier Kaczyński ripostował w czasie konwencji PiS: - Odrzuciliśmy styl politycznego kłaniania się w pas, który stosował pewien polityk, który nas dziś bardzo mocno zaatakował.

- Nigdy przed nikim się nie kłaniałem, co najwyżej klękałem przed dwoma papieżami - powiedział wczoraj Bartoszewski studentom. - Ale podtrzymuję, że Polska polityka zagraniczna to matołectwo zamiast dyplomacji.

Podkreślił, że podziwia kanclerz Angelę Merkel. - Kilka razy przyjeżdżała do Polski, wykazywała dobrą wolę. Co miała jeszcze zrobić? Na głowie stawać? Patrzę na nią z zazdrością, bo chciałbym, żeby Polska miała takich ministrów spraw zagranicznych.

Wykład prof. Bartoszewskiego był kilkakrotnie przerywany oklaskami, na koniec profesor dostał owacje na stojąco.
Powrót do góry
Hugo
**



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:23, 24 Paź 2007    Temat postu:

"Refleksje świadka stulecia"
Wczoraj odbyl sie wyklad profesora Władysława Bartoszewskiego na temat "Refleksje świadka stulecia", na uniwersytecie Warszawskim. Można było oglądać na tvn24. Można się naprawdę wiele nauczyć z jego wykładów/ książek do tego ma taki styl wypowiedzi, że właściwie to bym mógł go cały czas słuchaćSmile Muszę powiedzieć, że za każdym razem kiedy słucham tego człowieka to coraz bardziej go podziwiam. W takim wieku, po tym wszystkim co przeszedł, przedstawiać jeszcze taką chęć pojednania z tymi którzy go w jakiś sposób, pośrednio lub bezpośrednio skrzywdzili i mieć jeszcze w sobie taką energię i chęć przekazania różnych wartości innym jest naprawdę godne uznania.
PS. Jeżeli ktoś nie widział wykładu a chciałby obejrzeć to powtórka będzie na tvn24 bodajże dzis o 24:30.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosc 10
Gość






PostWysłany: Śro 12:38, 24 Paź 2007    Temat postu:

Co do numerków RP, może nareszcie skończy się ten obraźliwy dla Konstytucji i historii Polski, kretyński zwyczaj powtarzania pisiorskiego hasła propagandowego "IV RP". Nic takiego nigdy nie istniało, papugowanie tej bredni to potwarz dla poświęceń, które przyczyniały się do odzyskania niepodległości. A profesor Bartoszewski to wielki POLAK.
Powrót do góry
Amadeus
**



Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sofia

PostWysłany: Śro 12:59, 24 Paź 2007    Temat postu:

Prezydent A. Kwaśniewski w jednym z wywiadow powiedzial: IV RP jest bytem nielegalnym!
Dalej czytamy w internecie:

"Za partyjniactwo rządów SLD gotów jestem przeprosić. Ale dziś zawłaszczanie państwa przez partię rządzącą widać wszędzie - w MSZ, prokuraturze, mediach publicznych. Dlatego wszystkie ręce na pokład, trzeba walczyć."

W dniu 21 pazdziernika Polska wybrala normalnosc i z tego my jako Polonia powinnsmy sie cieszyc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 11:57, 25 Paź 2007    Temat postu:

Minister Anna Fotyga ma obsesję na punkcie Karty Praw Podstawowych i chce nią zarazić całe społeczeństwo - powiedział w "Sygnałach Dnia" Bronisław Komorowski, kandydat na marszałka Sejmu.
Szefowa polskiej dyplomacji zadeklarowała w środowym "Magazynie 24 godziny", że zrobi wszystko by powstrzymać powstający rząd przed podpisaniem całości traktatu reformującego UE (razem z akceptacją Karty Praw Podstawowych). - Parkiet jest wolny, możemy tańczyć. Będę dyskutować, będę o tym mówić. Potrzeba dyskusji publicznej - podkreśliła minister.

Bronisław Komorowski, gość "Sygnałów Dnia" stwierdził, że nie rozumie takiej postawy Anny Fotygi. - To znaczy, że pani minister jest przeciwna prawu do godności - podkreślił Komorowski. - Karta nie zagraża Ziemiom Odzyskanym. Podobny problem mają też Czesi z Niemcami, ale nikt tam z tego powodu nie mówi, że należy odrzucić Kartę - powiedział polityk PO.
Powrót do góry
Gosc-000
Gość






PostWysłany: Pią 8:14, 26 Paź 2007    Temat postu:

Ci, którzy umierali w Katyniu nie ginęli za "numerki" Rzeczpospolitej, tylko za swoją ojczyznę
Prof. Władysław Bartoszewski
Powrót do góry
Gosc-000
Gość






PostWysłany: Pią 8:16, 26 Paź 2007    Temat postu:

Były minister spraw zagranicznych apelował też, aby młodzi ludzie nie dali się zwieść "dekonstruktywnej propagandzie" ostatnich dni, według której za wszystko, co działo się po roku 1989 należy się wstydzić. Prof. Bartoszewski tłumaczył, że "takie sformułowania to niegodziwość zwłaszcza w stosunku ludzi, którzy za dzisiejszą Polskę oddali życie". - Polska znajduje się dziś w NATO. Od 2004 roku jesteśmy członkami Unii Europejskiej. Jesteśmy beneficjentem Deklaracji Praw Człowieka. Te osiągnięcia są opłacone krwią wielu ludzi. A lekkomyślność i arogancja z jaką jest to traktowane, to rzecz antynarodowa i szkodliwa - mówił.
Powrót do góry
Gosc-000
Gość






PostWysłany: Pią 8:18, 26 Paź 2007    Temat postu:

Według Władysława Bartoszewskiego przez ostatnie dwa lata tak bardzo skupiono się na wkładaniu ludziom do głów nieprawdy, że zapomniano o historycznych faktach. - Mówiono, że polska polityka była od 18 lat wyjątkowo nieudolna. Jedyne, co słuszne to "Nicea". A kto u licha tę "Niceę" załatwiał?! Buzek, Saryusz-Wolski, Bartoszewski i Kułakowski - przypominał profesor. I dodawał: - Nie mówię tego, żeby się chwalić, bo to do niczego nie jest mi potrzebne... Nawet do nekrologu, bo to tylko dodatkowy wiersz. Ważne jest tylko, żeby nie prowadzić ludzi politycznie w duchu budowania wniosków na kłamstwie i przemilczeniach - apelował profesor.

Nie od "numerowania Polski" powinno się zadaniem Bartoszewskiego zaczynać wprowadzanie jakichkolwiek zmian. - Ludzie wychowywani w latach 40-tych nie wiedzieli, że żyją w Polsce numer dwa. Ci, którzy umierali w Katyniu też nie ginęli za numerki, tylko za swoją ojczyznę - przypominał były minister spraw zagranicznych przy owacjach słuchaczy.
Powrót do góry
Piotr10
*



Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sofia

PostWysłany: Pon 20:57, 29 Paź 2007    Temat postu:

Odetchnąłem!
Tomasz Lis - dziennikarz

Rozmawiają : Jan Ordyński i Robert Walenciak
Otworzył pan szampana w wyborczy wieczór?
– Nie było szampana. Było wino, choć z powodów doskonale apolitycznych. I była, przyznaję, ulga.

Obawiał się pan zwycięstwa PiS?
– Przed 12 października, przed debatą Kaczyński-Tusk, bardzo się bałem, że opozycja zmierza w stronę porażki, że PiS zdobędzie pełnię władzy. Bałem się, jako obywatel... I to wszystko prysło 12 października, o godzinie 21.00.

Runął mit stratega


Gdy skończyła się debata...
– Patrzyłem w telewizor i miałem przekonanie, że stało się coś, co się nie odstanie. Na naszych oczach runął mit niezwyciężonego stratega, który wszystkich rozstawia po kątach, który robi, co chce, który wychodzi na ring i nokautuje w pierwszej minucie. Ta władza była oparta na tym micie. A to wyklucza nawet małe porażki, wyklucza dzielenie się jakąkolwiek częścią władzy, wyklucza to, że konkurent polityczny może mieć w czymkolwiek rację. Jeśli się tworzy taką sytuację absolutnej bezwyjątkowości, opartej na micie niezwyciężonego mistrza, to jedna przegrana walka nie jest tylko przegraną walką, ona demoluje mit. Jak nie ma już mitu, to chwieje się fundament. A jak rusza się fundament, to wali się cały budynek.

I to się zawaliło...
– Potem już była tylko akcja pod tytułem „totalne desperados z panią Sawicką”. I też miałem odczucie, że to jest strzał w stopę. Przyznaję, na tamtym etapie obstawiałem zwycięstwo PO czterema punktami. A tu urosło do dziewięciu punktów.

Ja obstawiałem remis. Za to trafiłem z wynikiem LiD.
– LiD to jest w jakimś sensie drugi przegrany. W tej kampanii był moment, kiedy politycy LiD mówili nawet o 20% i nie wydawało się to iluzją. Dwa katastrofalne wyskoki Kwaśniewskiego spowodowały, że ich kampania runęła. I tym mocniej zabrzmiały końcowe słowa Tuska w debacie z Kwaśniewskim: głosujcie na Platformę, jeśli chcecie pozbyć się Kaczyńskich!

Czyli kampania ograniczyła się do debat.
– W sumie – tak. Wszystko rozstrzygnęło się w debatach, a tak naprawdę w jednej. W ciągu jednej godziny.

Czekam na odrobinę normalności


I co dalej? Jakie są teraz nadzieje wykształciucha?
– Nie czuję się specjalnie wykształciuchem. Raczej określiłbym się, bez cienia kokieterii, jako zwykły człowiek, którego chciał reprezentować Jarosław Kaczyński. A co do nadziei – na tym etapie mam bardzo umiarkowane oczekiwania.

Jakie?
– Czekam na odrobinę normalności, że można będzie swobodnie oddychać, że władza nie będzie robić jakichś totalnych głupstw, że szef rządu nie powie czegoś odrażającego, takiego, że ciśnienie człowiekowi skoczy o 30 punktów. Naprawdę, niewielkie rzeczy mi wystarczą. Mam głębokie przekonanie, choć nie ze względu na wiarę w jakikolwiek cud, że nie będzie już szaleństwa, że nie będzie tej wysokooktanowej polityki, którą tylko paranoicy mogli wytrzymać psychicznie bez uszczerbku na zdrowiu.

Przecież ta polityka będzie trwała. PiS jest w opozycji, więc...
– Oczywiście, widzę bardzo realne kłopoty, które nadciągają... Wiele społecznych problemów jest niezałatwionych, jest bardzo silna opozycja, jest prezydent, który nie wykazuje woli współpracy, a jeśli nawet – to na krótko, są związki zawodowe... Więc przed Platformą drogą pod górkę. Ale doświadczenia rządu SLD i rządu PiS spowodowały, że bardzo wielu Polaków ma minimalne oczekiwania wobec władzy, sprowadzające się do dwóch rzeczy – niech nie będą złodziejami i niech nie szaleją. I na dzień dobry to już jest coś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PSKO - Forum dyskusyjne Strona Główna -> Polonia Bułgarska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 1 z 16

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin